Zacznę od podzielenia się wrażeniami z naszej plenerowej otwartej imprezy organizowanej przez nasze LO i cudowny Samorząd Szkolny. Było świetnie. Mnóstwo dobrej muzyki na żywo, ciekawe widowiska, dla chętnych zawody sportowe. W przyszłym roku zapraszam wszystkich którzy wahali się przyjść. Jest po co. Można pogrilować, zobaczyć szkołę, zainteresowani naborem trzecioklasiści z gimnazjum mogą zostawić swoje podania. Jak widać II LO oprócz nauki, potrafi zrobić porządną imprezę dla każdego, niezależnie od wieku czy zainteresowań.
U Ady można zobaczyć fotorelację z imprezy, więc zapraszam na jej
bloga! ; )
A tutaj moja stylizacja z soboty. Włosy miały byś puchate i kręcone, ale niestety oklapły, a był to początek imprezy ;c Zdjęcie oczywiście robiła Aduś : *
A nawiązując do tytułu, mam dla Was dwa szybkie słodkie przepisy. Dla leniwych (czyli mnie), bądź zabieganych, a lubiących zjeść coś pysznego ; )
Pierwszy przepis to TARTALETKI Z BUDYNIEM I OWOCAMI. W piątek mi i mojemu W. przypadło pół roku spędzone wspólnie. Postanowiliśmy trochę poświętować, głownie z inicjatywy mojego mężczyzny, ponieważ ja byłam padnięta po 3 godzinach spędzonych w kuchni nad dwoma tortami i wyśmienitą zupą pieczarkową ; )
Składniki:
*opakowanie gotowych tartaletek (dostępne teraz w Biedronce)
*opakowanie budyniu waniliowego
*mleko
*truskawki
*gotowy kompot z wiśni (z wiśniami oczywiście)
*dżem wiśniowy
Wykonanie banalnie proste. Budyń robimy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Tartaletki smarujemy w środku dżemem, wykładamy kilka wiśni z usuniętymi pestkami, zalewamy budyniem, dekorujemy truskawkami. Zostawiamy do ostygnięcia, żeby budyń trochę stężał, a następnie zajadamy się i popijamy winem ; )
Drugi przepis powstał dziś z konieczności zużycia sporej ilości truskawek, które miały te swoje dwa dni, więc już nie do końca nadające się do jedzenia wprost. No i musiałam ochrzcić kupioną dziś rano formę.
TARTA Z OWOCAMI
Składniki:
*kruche ciasto (jeden płat prostokątny, lub dwa okrągłe-musi wypełnić cały spód formy i utworzyć później kratkę na wierzchu)
*truskawki
*morele
*nektarynki
*cukier
*3 łyżki mąki rozrobionej w 3 łyżkach wody
*masło i bułka tarta do przygotowania formy
Przygotowujemy owoce. Kroimy je na średniej wielkości kostkę i wrzucamy do garnka. Podgrzewamy na ogniu, słodzimy wedle uznania. Z truskawek wytrąci się sporo soku, więc zagęszczamy nasze owoce mąką z wodą. Jak zgęstnieje, wyłączamy ogień. Formę smarujemy masłem, obsypujemy bułką tartą. Wykładamy ciasto tak by pokryło całą formę, łącznie z brzegami. Nakłuwamy je widelcem w kilku miejscach. Wykładamy na ciasto papier do pieczenia i wysypujemy groch, ryż, fasolę, cokolwiek co przyciśnie ciasto do formy, aby nam się nie wybrzuszyło. Pieczemy w 190 stopniach około 20-30 minut, piekłam na oko. Ściągamy nasz "przyciskacz" i papier, pieczemy kolejne 10 minut, aż się zarumieni. Wykładamy na ciasto owoce, z reszty surowego ciasta robimy kratkę na wierzchu i posypujemy cukrem i nasza tarta znów ląduje w piekarniku na jakieś 12-15min. Smacznego ; )
Zdjęcie zrobione już w ostatniej chwili, bo zniknęła szybko. Jest naprawdę pyszna i szybka ; )